Ależ się dzieje! Nie dość, że wszyscy już nieco zmęczeni, to podkręcamy tempo jeszcze bardziej! Śniadanie gitara - jajka na ciepło w majonezie i ze szczypiorkiem, ponadto parówki, sery itp oraz drugi raz na tym obozie wiejski smalec ze skwarkami. Panie właśnie ten specjał same robią na cały rok, identycznie zresztą ogórki kiszone, z których dziś była zupa przed drugim daniem. Niektórzy z młodych Arkowców próbują tejże nowości, a kilku z nich wsuwa chleb ze smalcem już z dużym smakiem - widać nie z jednego pieca już ów jedli... Po śniadaniu delegacja naszego zgrupowania wraz z dyrektorem i dwoma trenerami odbyła spotkanie w Urzędzie Gminy w Tuchomiu z Wójtem - Panem Jerzym Lewi Kiedrowskim oraz Koordynatorem klubu MYŚLIWIEC Tuchomie, p. Tomaszem Gruba. Spotkanie miało charakter oficjalny, stąd wzajemna wymiana pamiątek, rozmowy na temat wzajemnej współpracy oraz planów na przyszłość. W spotkaniu uczestniczyli także zawodnicy r 2008 Arki - Filip, Filip oraz Jasiu, którzy oprócz upominków otrzymali także smaczny, wiejski poczęstunek - mini pączki oraz mini naleśniki.
UWAGA WAŻNE - Szanowni rodzice i opiekunowie dzieci r 2008 i 2009, przypominamy, iż z obozu Tuchomie wracamy jutro, tj. w sobotę 12 VIII. Przewidujemy, iż powinniśmy na parking przy boisku na Witominie wjechać około godz. 20.30 - 21.00, gdyż wracamy prosto z festynu w Modrzejewie.
Jeśli którakolwiek rodzina nie może o tej godzinie lub tego dnia odebrać dziecka, to prosimy o kontakt telefoniczny w trenerem prowadzącym.
Praca wre. Pobudka tuż po 7-mej ale rozruch dziś odpuściliśmy bo za oknem deszcz i pełno mokrej trawy po wczorajszych koszeniu w ogrodzie. Na śniadanie grzanki z serem i jajka sadzone. Dzisiaj porządki w pokojach nieco mocniejsze bo niektórym już puszcza nieco dyscyplina i bałagan większy się pojawia, stąd dodatkowe instruktarze w sprawach ścielenia łóżek solo i w parach a także układania odzieży i obuwia we właściwych lokalizacjach, niczym karty na planszy Monopoly.
Dzień czwarty niemal za nami, więc spieszymy Wam z wieściami. Codzienny poranny rozruch chłopaków pozytywnie wpływa na krążenie krwi i napełnia optymizmem umysły małych piłkarzy. Na śniadanie paróweczki i jajecznica, biały twarożek itp itd. A! Płatki też są. Z dokonywaniem porządków to jak z budowaniem zamków na usteckiej plaży - jest tylko przez krótki moment. Dziś nieco chłodniej i pochmurno ale jest ponad 20 stopni C i bez wiatru, stąd przedpołudniowy trening na tutejszym stadionie przebiegł jeszcze bardziej wydajnie niż w obfitym słońcu. Na zajęciach maglujemy koordynację nadrabiając systemowe braki naszego kraju, mimo, że od 1990 roku to szkoła kompleksowo powinna się tym zajmować.
Dzień trzeci tegorocznego zgrupowania w przyjaznym Tuchomiu zaczął się od wizyty Trenera Koordynatora tutejszego klubu GKS MYŚLIWIEC p. Tomasza Gruby, który odwiedził nas podczas śniadania. Pan trener zapoznał się z naszymi planami obozowymi oraz dopytywał w czym może być pomocny, proponując różne rozwiązania w zakresie edukacji na temat miejscowej ziemi bytowskiej i tuchomskiej. Po śniadaniu mycie zębów i sprzątanie - oczywiście na oceny. Konkluzja już po 3 dniach jest taka, iż KONKURS CZYSTOŚCI nie wygra najczystszy pokój ale ten, który jest najmniej zabałaganiony:)