W niedzielny wieczór byliśmy świadkami niezwykle emocjonującego i trzymającego w napięciu do ostatnich minut pojedynku ligowego z drużyną Gryfa Tczew. Nasi goście to czołowy zespół ligi z ubiegłego sezonu, z kolei nasz zespół zmienił się dość znacznie. Po okresie wypożyczenia do UKS Lotos wrócili Olaf Gohlike, Medard Kotowicz oraz Kacper Olejczyk. Z GAP Dąbrowa pozyskaliśmy Mateusza Dziełyńskiego, Filipa Kowalskiego i Marcela Stenkę. Sportową przygodę z Arką zakończyli Marcel Brodnicki, Staszek Korycki i Mateusz Neuman a do UKS Lotos przeniósł się Antek Elwart. Tak zmieniony zespół pokazał, że będzie bardzo wymagającym rywalem dla każdego przeciwnika.
Wracając do wczorajszych zawodów to były one bardzo wyrównanym widowiskiem. Obie ekipy zagrały ambitnie, szybko i walecznie a akcje przenosiły się z jednego pola karnego na drugie. Mimo kilku sytuacji z obydwu stron brakowało tylko jednego - goli. Tego jednego, jak się ostatecznie okazało zwycięskiego, udało się strzelić w końcowych minutach spotkania, kiedy w okolicach pola karnego najwięcej zimnej krwi zachował Kacper Olejczyk. Gościom mimo ambitnej postawy nie udało się już odwrócić losów meczu i to żółto-niebiescy mogli się cieszyć po końcowym gwizdku sędziego. Brawa zarówno dla piłkarzy Arki jak i Gryfa za wczorajsze zawody, oby jak najwięcej spotkań na takim poziomie.
PLJC1 ARKA GDYNIA SI – GRYF TCZEW 1:0 (0:0)
NIEDZIELA, 23 SIERPNIA, GODZINA 19:00
NARODOWY STADION RUGBY, GÓRSKIEGO 10
Bramka: Kacper Olejczyk 77’
Żółte kartki: Mateusz Dziełyński, Nikodem Gozdecki
Arka Gdynia: Nowicki, Bemben, Chyliński, Dziełyński, Gohlike, Gozdecki, Hinc, Kotowicz, Kowalski, Kubera, Laszczyk, Łyszkiewicz, Migowski, Olejczyk, Ryband, Stenka