Na zakończenie sezonu rozgrywkowego w lidze Juniora B pokonaliśmy w Pucku Zatokę i z kompletem 60 punktów na koncie zajęliśmy bezapelacyjnie pierwsze miejsce. Dzisiejszy mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie ale mimo to spokojnie wypunktowaliśmy przeciwnika, który zdołał zebrać dziesięciu zawodników.
Zatoka Puck – Arka Gdynia 1 : 5 (0 : 1)
Bramki: Sebastian Komsta 5’, Wojciech Kafka 43’, 67’ k, Marcel Ziemann 58’, Hubert Ulanowski 73’
Arka Gdynia: Konrad Syldatk, Bogusław Kołodziej, Filip Tomasiewicz (55’ Paweł Lewiński), Sebastian Komsta, Jakub Cierocki (41’ Marcel Ziemann), Jakub Bramski, Jan Wojtkowski (41’ Hubert Ulanowski), Patryk Badowski, Daniel Matys, Wojciech Kafka, Marcin Waldach
Dzisiejszy mecz był ostatnim jaki rozegraliśmy w ramach rozgrywek Juniora B. Po przeciętnym pojedynku podtrzymaliśmy passę kompletu zwycięstw na koncie i dorobkiem 60 punktów i 103 bramek zakończyliśmy ligę. Trzeba przyznać, że w dniu dzisiejszym przeciwnik ułatwił nam to zadanie desygnując do gry jedynie dziesięciu graczy ale mimo to ambitnie walczyli i przez długi czas prowadziliśmy tylko jedną bramką. Zaczęło się planowo gdyż już w piątej minucie Seba strzałem z dystansu dał nam prowadzenie. Dla naszego zawodnika było to prestiżowe spotkanie bo przecież jeszcze niedawno reprezentował klub z Pucka. Jak się potem okazało było to jedyne trafienie w tej odsłonie choć sytuacje były.
Gospodarze nie zamierzali się jedynie bronić i zwłaszcza w okolicach 30 minuty próbowali odwrócić losy pojedynku
Druga odsłona rozpoczęła się podobnie jak pierwsza i już na początku za sprawą indywidualnej akcji Wojtka i strzale z ostrego kąta podwyższyliśmy prowadzenie.
Po niespełna godzinie były już trzy gole przewagi. Tym razem Marcel dopadł do piłki odbitej przez bramkarza i okazji nie zmarnował a zważywszy na fakt, że chwilę wcześniej zawodnik gospodarzy otrzymał czerwoną kartkę liczyliśmy na kolejne gole. No i padły trzy z tym, że jeden dla … Zatoki. Nasi chłopcy mając w podświadomości przewagę trzech goli i dwóch zawodników mocno spuścili z tonu i pozwolili gospodarzom na zdobycie honorowego trafienia. Najpierw z jedenastu mertów po rzucie karnym podyktowanym po faulu na Marcelu gola zdobył Wojtek ale po chwili gospodarze po rzucie rożnym cieszyli się ze swojego trafienia. Wynik ustalił strzałem głową Hubert Ulanowski, dla którego było to premierowe trafienie w żółto – niebieskich barwach.