Czas mija nieubłagalnie, jesteśmy prawie na półmetku ostatniego turnusu WAKACJI z ARKĄ rekordowego jeśli chodzi o ilość uczestników. Jest nas 29, kilku po raz drugi zdecydowało się na pobyt na półkoloniach a rekordziście Filipowi tak się podoba, że jest to już jego trzeci tydzień z żółto-niebieskimi kolegami. Tradycyjnie w poniedziałek opanowujemy Jump City gdzie saltom i skokom nie było końca a we wtorek walczymy na 6 torach bowlingowych w gościnnych progach U-7. Codziennie przed południem małe gierki 3x3 a po obiedzie już duża gra na pełnowymiarowym boisku. Z kolei o to, byśmy nie chodzili głodni, dba pani Alicja z pysznej restauracji Olimpijska 5 (jedzą tam również piłkarze i trenerzy pierwszego zespołu Arki). Trenerzy wymyślają rozmaite gry i zabawy więc czasu na nudę nie mamy wcale.
Do przerwy 0 : 0...
ekipa...
fikoły
instruktor przed kręglami
jakie wyniki
\Jump City w komplecie
Leć i ...
...leć
Zaraz obiad, Pani Alicja już działa :)